Mniej węglowodanów, więcej białek - praktyka

Wiedząc już, jakie znaczenie dla naszego organizmu mają poszczególne kategorie składników odżywczych, staramy się ograniczyć ilość przyjmowanych węglowodanów na rzecz wzbogacenia codziennej diety w białka. Istnieje kilka sposobów, na wprowadzenie tego założenia w życie.

Po pierwsze – rezygnacja z węglowodanów. Oznacza to konieczność spożywania wyłącznie produktów bez dodatku cukru. Nie słodzimy herbaty i kawy, nie pijemy napojów słodzonych i rzecz jasna całkowicie rezygnujemy ze spożywania słodyczy. Co więcej i co wydawać się może na początku dziwne – rezygnujemy również ze spożywania owoców i warzyw – przy czym od razu należy podkreślić, że to ostatnie ograniczenie ma charakter bardzo krótkotrwały – stopniowo po pierwszym tygodniu zaczniemy na powrót wprowadzać je do jadłospisu.

Po drugie – ograniczamy ilość spożywanych tłuszczów. Oczywiście tłuszcze są w niedużej ilości potrzebne do funkcjonowania organizmu – nie możemy z nich całkowicie zrezygnować. Jednakże stosując dietę proteinową, należy unikać spożywania potraw smażonych – najlepiej zdecydować się na potrawy gotowane lub grillowane. Można jednak pozwolić sobie potrawy podsmażane na małej ilości oliwy. O ile należy unikać potraw zwierających tłuszcze zwierzęce – a zatem między innymi unikać miarę możliwości mięsa wieprzowego – doktor Dukan zaleca jedzenie ryb o niebieskiej skórze, czyli przede wszystkim tuńczyka i łososia, ponieważ bogate są w kwasy omega 3.

I nareszcie – zwiększamy ilość białek w diecie. Należy przede wszystkim wprowadzić do diety Dukana jaja, nabiał i mięso. Pamiętać jednak należy o tym, że wiele składników jest bardzo bogatych w białka, jednak nie należy ich wprowadzać do naszej diety, ponieważ zawierają one równocześnie zbyt duże ilości tłuszczu.

Jak zaczęliśmy mówić – doskonałym źródłem białka jest mięso, choć nie każde. Najbogatszy w proteiny jest drób, przy czym zaleca się przede wszystkim przygotowywanie potraw z kurczaka i indyka, jako że gęś i kaczka są za tłuste. O tym pewnie wie niewielu, ale dużo białka znajdziemy w koninie. Jeżeli lubimy wołowinę, starajmy się wybierać chudsze kawałki mięsa. Ponieważ wspominaliśmy o korzyściach płynących z jedzenia ryb, dobrze wiedzieć, że najwięcej protein zawierają gatunki o białym mięsie – przede wszystkim dorsz i sola. Odradza się natomiast spożywanie produktów wysokobiałkowych pochodzenia roślinnego – a zatem głównie roślin strączkowych i zbóż, które zawierają tłuszcz i węglowodany.